Jak pandemia koronawirusa COVID-19 może wpłynąć na podróżowanie? To pytanie, które wielu z nas nurtuje.
Koronawirus wpłynął na życie chyba każdego mieszkańca Ziemi. COVID-19 pozmieniał wiele naszych planów bądź całkowicie uniemożliwił ich realizację. Przez rozprzestrzeniającą się po świecie chorobę odwołano wiele wycieczek, lotów, a także rezerwacji w hotelach. Część osób zdecydowało się zmienić datę swojego wylotu – jednak, czy to słuszna decyzja zwłaszcza, że trudno dziś przewidzieć koniec epidemii? Jak koronawirus może wpłynąć na dotychczasowe podróżowanie?
Czy kiedyś wrócimy do podróżowania?
Bardzo często podróżnicze plany ulegały już zmianom, np. przez kryzys w branży gospodarczej wywołany przez terroryzm czy pandemię. Jednak, nigdy nie było aż takiego kryzysu, jaki wywołał koronawirus COVID-19. Do tej pory branże turystyczne dość szybko zbierały się po załamaniach – teraz będzie to o wiele trudniejsze. Z powodów ekonomicznych, podróżowanie za granicę na pewno stanie się też o wiele cięższe. Jednak, nie tylko to może wpłynąć na zmniejszenie się ilości podróżujących osób – część z nich zwyczajnie będzie bała się opuścić kraju w obawie o… zarażenie.
Dziś trudno jest odpowiedzieć na pytanie, czy i kiedy wrócimy do podróżowania za granicę. Sporo osób wybiega w przyszłość i myśli, co z nadchodzącymi wakacjami, które przecież większość miała zaplanowane bądź zakupione na długo przed wybuchem epidemii COVID-19. Wiele osób świadomie rezygnuje w tym roku z jakichkolwiek wyjazdów, nawet po naszym kraju. Inni czekają do ostatniej chwili licząc na to, że może jednak uda się w tym roku gdziekolwiek wyruszyć. Większość podróżników zmaga się z tą samą sytuacją i z takimi samymi wątpliwościami.
Branża turystyczna do tej pory dość szybko podnosiła się po kryzysach. Nie jest tak, że pierwszy raz mierzymy się z koniecznością zmiany planów chociażby wakacyjnych, spowodowaną zewnętrznymi czynnikami. Mimo, że na świecie bywało różnie – terroryzm, wojny czy kryzys gospodarczy – ludzie i tak podróżowali. Prawdopodobnie nie ulegnie to zmianie, ponieważ nadal istnieje potrzeba poznawania innych krajów i kultur, a także ludzi.
Kto zrezygnował z podróżowania w dobie koronawirusa?
Większość z nas zrezygnowała dziś z podróżowania, w związku z narzuconymi obostrzeniami nie tylko w Polsce, ale i w innych państwach (lockdown). Z podróży musieli zrezygnować nie tylko wyjeżdżający na wakacje, ale i pracujący za granicą. Ze świadczenia usług turystycznych zrezygnowało też wiele hoteli, biur podróży, linii lotniczych, a także atrakcji turystycznych. W związku z tym niemal cała branża turystyczna została „wyłączona”. Fakt, że wydarzyło się wiele dobrych rzeczy – np. przeludnione miasta stały się ciche i spokojne, a natura w wielu miejscach wróciła do życia. Jednak, czy to naprawdę powód do radości biorąc pod uwagę fakt, że mamy globalny kryzys?
Piętno na pewno mocno odciśnie się na branży turystycznej. Przyczynią się do tego zamknięte granice i dystansowanie społeczne. Z problemem zmagają się linie lotnicze, branża transportowa, hotele i biura świadczące usługi turystyczne. Wiadomo – najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi. Dlatego ciężko jest mówić dziś o „planowaniu do przodu”. Zwłaszcza, ze nikt z nas nie ma pojęcia, do kiedy potrwają obostrzenia.
Czy ktoś przetrwa pandemię COVID-19?
Wszystko zależy od tego, jak długo będzie trwała obecna sytuacja. Trzeba jednak liczyć się z faktem, że w kolejnych latach zainteresowanie podróżowaniem może się znacznie osłabić. Nie da się ukryć, każdy z nas odczuje skutki pandemii koronawirusa.
Jeżeli chodzi o biura podróży, większość z nich odwołało zaplanowane wyjazdy do końca kwietnia lub maja. Zredukowano loty niemal do zera. Można się więc spodziewać, że sporo linii lotniczych, ale i biur podróży czy hoteli zwyczajnie upadnie. Szansę na przetrwanie będą mieć jedynie najsilniejsi. Tutaj wiele zależeć będzie od polityki poszczególnych krajów – jeśli bowiem branża turystyczna jakieś uzyska wsparcie, może szybciej podnieść się po ciosach, które w tej chwili wymierzył im COVID-19.
Przyjdzie jednak taki dzień, w którym rządy zniosą zakazy i obostrzenia. Sytuacja kiedyś zacznie wracać do normy. Jednak, czy podróżowanie będzie wówczas bezpieczne, a na świecie będą jakieś miejsca wolne od koronawirusa? Czy ludzie będą bać się podróżowania i zostaną w czterech ścianach? Ciężko jest nam dziś wyobrazić sobie opustoszałe lotniska i zamknięcie we własnym domu. Jedyne, co możemy zrobić, to bezpiecznie w nim czekać i pozytywnie myśleć. Wyjdziemy z tego!
Jeżeli Twój lot czy wakacje zostały odwołane z powoda panującej pandemii korona wirusa, zgłoś się do nas – przyjrzymy się Twojej sprawie i zrobimy co w naszej mocy, abyś nie był stratny!
Niestety odszkodowanie na mocy europejskich przepisów nie przysługuje, jednak należy wnioskować o zwrot poniesionych kosztów, czy to za bilet lotniczy czy za niezrealizowaną wycieczkę.
